Desery mogą być nie tylko pyszne, ale też widowiskowe. Kula czekoladowa, która topnieje pod wpływem ciepłego sosu, to prawdziwa gwiazda przyjęć, romantycznych kolacji i wyjątkowych okazji. Gdy gorący sos – karmelowy, malinowy lub toffi – zostaje delikatnie wylany na kulę z czekolady, ta zaczyna się rozpuszczać, odsłaniając ukryte w środku niespodzianki: owoce, ciastka, musy, praliny, a nawet lody.
Efekt wizualny i smakowy robi piorunujące wrażenie, a przygotowanie wcale nie jest tak trudne, jak mogłoby się wydawać. Wystarczy nieco precyzji, forma do kuli i dobrej jakości czekolada z dodatkiem oliwy z oliwek, która nadaje jej odpowiedniej elastyczności i połysku.
Składniki (na 4 kule)
Czekoladowe kule:
-
200 g gorzkiej czekolady min. 70% kakao
-
1 łyżeczka oliwy z oliwek (najlepiej extra virgin, delikatna)
-
silikonowa forma do półkul (średnica 7–9 cm)
Nadzienie (do wyboru):
-
świeże owoce: maliny, borówki, kiwi
-
pralinki, pianki, bezy, pokruszone ciasteczka
-
małe porcje musu czekoladowego lub śmietankowego
-
gałka lodów (dodaj tuż przed podaniem)
Ciepły sos (do wyboru):
Sos malinowy:
-
200 g malin (mogą być mrożone)
-
2 łyżki cukru
-
1 łyżeczka soku z cytryny
-
1 łyżeczka oliwy z oliwek
Sos toffi:
-
100 g cukru
-
100 ml śmietanki 30%
-
1 łyżka masła
-
szczypta soli
-
1 łyżeczka oliwy z oliwek
Jak zrobić czekoladowe kule?
1. Temperowanie czekolady
Rozpuść czekoladę w kąpieli wodnej (miska nad garnkiem z gotującą się wodą). Gdy się rozpuści, dodaj łyżeczkę oliwy z oliwek i dokładnie wymieszaj – to pozwoli uzyskać błyszczącą, gładką powierzchnię i zapobiegnie pękaniu.
2. Wypełnienie formy
Za pomocą pędzelka kuchennego lub łyżeczki rozprowadź cienką warstwę czekolady wewnątrz silikonowych półkul. Wstaw do lodówki na 10 minut. Nałóż drugą warstwę i ponownie schłodź – to zagwarantuje trwałość i odpowiednią grubość.
3. Sklejenie kul
Po stężeniu ostrożnie wyjmij półkule z formy. Na talerzu ułóż wybrane nadzienie (owoce, ciasteczka, mus itp.), przykryj je jedną półkulą. Drugą półkulę podgrzej lekko na ciepłej patelni (brzegiem w dół), a następnie przyłóż do pierwszej, delikatnie dociskając – czekolada się zespoli.
Przygotowanie sosu
Wybierz jeden z poniższych sosów – kluczem jest, aby był gorący, ale nie wrzący, by nie przypalił się ani nie rozwarstwił.
Sos malinowy
W rondelku zagotuj maliny z cukrem i sokiem z cytryny. Gotuj 5 minut, aż owoce się rozpadną. Przetrzyj przez sito, dodaj oliwę z oliwek i podgrzej tuż przed podaniem.
Sos toffi
Na patelni rozpuść cukier, aż zacznie się karmelizować (nie mieszaj). Dodaj masło, a następnie powoli wlewaj śmietankę. Gotuj aż sos zgęstnieje, dodaj sól i oliwę z oliwek. Podgrzej tuż przed podaniem.
Jak podawać kulę z efektem WOW?
Umieść kulę na talerzu, najlepiej z rantem. Obok lub osobno podaj dzbanuszek z gorącym sosem. Podczas serwowania, na oczach gościa, wylej sos na szczyt kuli – obserwuj, jak delikatnie topnieje, ukazując apetyczne wnętrze.
Oliwa z oliwek w deserze? Tak!
Dodatek oliwy z oliwek do rozpuszczonej czekolady czy sosu to kulinarny trick, który:
-
wydobywa głębię smaku kakao i karmelu
-
nadaje połysk czekoladzie
-
poprawia teksturę deseru, sprawiając, że jest bardziej aksamitny
-
wzbogaca wartość odżywczą deseru dzięki zdrowym tłuszczom
Wybierz oliwę o delikatnym, lekko owocowym profilu – nie dominuje smaku, ale doskonale go zaokrągla.
Inspiracje i wariacje
-
Zamiast klasycznej czekolady użyj białej lub mlecznej – również można ją temperować z oliwą.
-
Do wnętrza dodaj mini brownie, marchewkowe ciasto lub brioszkę.
-
Spróbuj sosu z marakui, pomarańczowego curdu lub espresso z rumem.
Efektowny finał kolacji
Ten przepis to idealny sposób na zakończenie wyjątkowego posiłku. Nie tylko zachwyci smakiem, ale i samym podaniem. Rozpuszczająca się kula, unoszące się aromaty sosu, wyłaniające się wnętrze – wszystko razem tworzy niepowtarzalne doświadczenie kulinarne.
Deser z efektem WOW, który na długo zapada w pamięć. A dzięki dodatkowi oliwy z oliwek – zyskuje nie tylko na elegancji, ale i na… zdrowiu.